Po raz pierwszy od dłuższego czasu postanowiłam skonsultować się na temat pewnego projektu z kimś innym poza Mążczyzną. Usłyszałam szereg argumentów za tym, żeby zrobić inaczej niż planowałam. Argumenty wręcz opływały racjonalizmem. No, a taka głupia to ja znów nie jestem, żeby nie słuchać jak ktoś mi rozsądnie prawi. Zmieniłam […]